Mucha, mucha, mucha.
Jakiś czas temu pokazywałam Wam jak wykorzystać końcówki materiału i uszyć z nich muchę dla dziecka TU. Mucha jest na tyle łatwa do wykonania, że można pokusić się o wykonanie jej ręcznie - jeśli nie posiadacie maszyny.
Na prośbę rodziców małego kawalera miałam okazje pobawić się z resztkami tkanin raz jeszcze, poniżej możecie zobaczyć efekt. Tak się rozkręciłam, że powstały aż cztery muszki ;)
W roli modela mój osobisty syn.
Twój osobisty syn wygląda pięknie :) Od dziś powinien w muszce chodzić codziennie :)))) Bardzo , bardzo mi się podoba :) Ściskam
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Codziennie pewnie by się buntowała, ale na imprezy zawsze :D
UsuńAle masz modela w domu... kolejki kiedyś się będą ustawiały :) mucha rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Z tymi kolejkami to zobaczymy - na szczęście jeszcze chwila do tego ;) - mam nadzieję :)
Usuń:)
UsuńJakie słodki dżentelmen w ślicznej muszce:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam wakacyjnie:)
Dziękuję bardzo :) i ja serdecznie pozdrawiam :)
UsuńMucha, muchą..ale ten Model :)))
OdpowiedzUsuńHehe :) Dziękuję :)
UsuńOd dłuższego czasu też nosze się z zamiarem uszycia muchy dla Mamelka, ale ciągle coś stoi na przeszkodzie;)
OdpowiedzUsuńPs.Twój Synuś - mały przystojniaczek!!!
To szyj :) szybko idzie :) i zobaczysz jaki Mamelek będzie przystojny :)
Usuńp.s. dziękuję :)
Przystojniak pod tą muchą, a muszka zawodowa :).
OdpowiedzUsuńDziękuję i dziękuję Kasiu :)
Usuńcudna!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńslodziak:)
OdpowiedzUsuń