środa, 7 marca 2018

Metamorfoza sypialni.

Za metamorfozę sypialni zabrałam się już w tamtym roku, ale dorzucenie kilku dodatków w innym soczystym kolorze, to jednak nie to czego szukałam. Nie da się ukryć, że samymi dodatkami nie da się zrobić metamorfozy z efektem WOW, a przynajmniej ja (jeszcze) nie potrafię.
Dlatego po kilku tygodniach, w których prześladowała mnie głęboka, ciemna zieleń zdecydowałam się na przemalowanie jednej ściany i komina. Nie bałam się samego koloru, ponieważ reszta ścian jest biała, sypialnia dzięki temu jest dość jasna i zdecydowanie nie przytłacza, ale jakieś wątpliwości przez chwilę były ;)
Zapraszam do mojej sypialni po metamorfozie!

piątek, 2 marca 2018

Ramki DIY.

Kilka miesięcy temu zamówiłam u Sybilli z Domku za lasem dwa rysunki dla moich dzieciaków. Wiedziałam, że będą piękne, ale jak je zobaczyłam na żywo, to byłam zachwycona. Piękne, staranne i przeurocze! Moim maluchom od razu wpadły w oko. Pozostała tylko kwestia ramek. Długo nie mogłam znaleźć odpowiednich... Albo za małe, albo ramy udające drewno... zawsze coś mi nie pasowało.
W końcu znalazłam drewniane ramki odpowiedniej wielkości, ale... jak na gapę przystało, dopiero w domu zorientowałam się, że ramki nie mają szyb...