Pokażę Wam jak szybko ozdobić szary papier i nadać mu świątecznego charakteru.
Potrzebne będą:
- styropian, pojemnik po frytkach,
- rolka do ściągania kłaczków z ubrań,
- nożyczki, nóż okazał się zbędny,
- długopis, ołówek,
- farby plakatowe,
- pędzelek
- szablon, chyba, że umiecie rysować proste gwiazdki,
Na styropianie odrysowałam gwiazdki, które następnie wycięłam.
Przykleiłam je do rolki, a potem kilkakrotnie przejechałam rolką po stole, by wszystkie gwiazdki dobrze się trzymały.
Gwiazdki malujemy wybraną przez nas farbą - starajcie się używać jak najmniej wody.
Rolkę przykładamy do papieru i ostrożnie jedziemy do końca, u mnie wyszło z lekkim poślizgiem, rolka na początku nie chciała ładnie "iść",
Szału może i nie ma, ale jak już zapakujemy prezent, odłożymy wstążkę, całość wygląda całkiem przyjemnie.
Jak u Was? Wszystko już przygotowane? Czy może tak jak ja, macie jeszcze sporo roboty?
Na pocieszenie dodam, że do soboty jeszcze sporo czasu, tak więc na pewno zdążymy :)
Pozdrawiam serdecznie
Lubię szary papier, on ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam świątecznie.
Dokładnie, niby taki brzydki i szary, a ma potencjał :)
UsuńPrezenty zapakowane w szary papier mają swój urok :) fajny pomysł na ozdobienie go gwiazdkami. A może zamiast styropianu wykorzystać cieniutką gąbeczkę???
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Nie mam takiej gąbeczki, żeby wypróbować, ale jak mi wpadnie w ręce, to przetestuję :) podejrzewam, że kolorowy tusz sprawdziłby się lepiej, ale niestety nie posiadam takowego :)
UsuńPatent z rolką do ubrań rewelacja:)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że się podoba, muszę go tylko dopracować, co by działał tak jak ja chcę :)
UsuńZ tym szarym papierem to dobry pomysł. Niestety ja przed świętami cierpię na chroniczny brak czasu więc na pakowanie prezentów wybieram najmniej czasochłonny sposób. Pięknych świąt Ci życzę, na wypadek gdybym już nie miała okazji
OdpowiedzUsuńPracuś pełną parą jesteś :) Ja jakoś tak na spokojnie, aż dziwnie ;) I Tobie również Elu wesołych :)
UsuńPomysłowy z Ciebie Dobromir :) świetny pomysł z tym wałkiem. Szary papier osobiście uwielbiam, u mnie w tym roku w połączeniu ze sznurkiem do snopowiązałki i suchą gałęzią. Pozdrawiam świątecznie Kasia
OdpowiedzUsuńStaram się ;) Bardzo mi się podoba ta opcja z gałązką, wygląda ładnie, świeżo i samo opakowanie cieszy :)
UsuńCałkiem sprytnie z tym styropianem i wałkiem :) Ja będę pakowała dzisiaj albo jutro :)
OdpowiedzUsuńMuszę go tylko dopracować :) Ja jutro jeszcze kilka rzeczy ;) ale to już drobiazgi :)
UsuńKochana u Ciebie jak zawsze głowa pełna pomysłów :-) Uwielbiam takie prezenty zapakowane od serca niż gotowe ze sklepu. W tym roku i ja się skusiłam na szary papier i bardzo mi się spodobały prezenty w tym wydaniu.
OdpowiedzUsuńŻyczę magicznych, kolorowych i pełnych miłości Świąt Bożego Narodzenia :-)
Super, że się skusiłaś :) Jestem ciekawa jak Ci to wszystko wyszło :)
UsuńDziękuję i Tobie również cudownych Świąt :)
Extra to wyszło - ja w sumie najczęściej robię stempelki z korków po winie ;) Nawet dziś gwiazdki robiłam - jakby mi ten post wpadł w czasie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja się w stemple jeszcze nie bawiłam, ale muszę kiedyś spróbować :)
UsuńSzary papier uwielbiam i upominek wyszedł cudnie! U mnie także się pojawił, ale w trochę innym wydaniu. Pozdrawiam ciepło Karolina
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Chętnie polecę, zobaczyć pakowanie w Twoim wydaniu :)
UsuńOd kilku lat używam do pakowania szaty papier.Mozna dodać tyle dodatków że będzie pięknie wyglądać.Swietny pomysł na wałek.Wesolych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOd kilku lat używam do pakowania szaty papier.Mozna dodać tyle dodatków że będzie pięknie wyglądać.Swietny pomysł na wałek.Wesolych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSzary wygrywa ;)
UsuńDziękuję i Tobie również Wesołych Świąt :)
bardzo fajny pomysl
OdpowiedzUsuńKurcze, miałam taką nadzieję, że uda mi się w tym roku stworzyć coś na wzór tych super rustykalnych szaro-papierowych prezentów, ale po godzinie krążenia korytarzami galerii i nie znalezienia szarego papieru stwierdziłam, że chuk z tym, liczy się wnętrze ;D Czyli jak co roku. Ale w przyszłe świetą nie ma bata. Obejdę wszystkie papiernicze jeśli będzie trzeba!
OdpowiedzUsuńProponuję poszukać w mniejszych księgarniach - u mnie w mieście, tylko w jednym miejscu kupuję ten szary papier - niby nic a ciężko dostać ;)
UsuńŚwietnie napisany artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis! Słyszeliście o Hitec http://hitecfilm.com? Podobno mają świetną ofertę na opakowania foliowe.
OdpowiedzUsuń