Zmalowałam skrzynkę, a może nawet skrzynię.
Owe pudło dostałam 9 lat temu na urodziny. Przez długie lata stała w moim pokoju, a potem u dzieci - zawsze schowana gdzieś w kącie - dlaczego? W zasadzie, ona nigdy mi się nie podobała i tylko czekałam kiedy coś z nią zrobię. To znaczy, sama skrzynia ok, przecież sama taką chciałam, ale ta kratka i te misiaczki?!
Tkaninę kupiłam TU
Tkaninę przykleiłam specjalnym klejem, a gdy ten się skończył skorzystałam z kleju Magik, który kupiłam jakiś czas temu do innego projektu. Oba kleje się sprawdziły - także chyba nie ma co przepłacać na specjalistyczny środek, skoro taki za 2 zł daje radę! :)
Tak powstała nowa skrzynia na zabawki, która już nie będzie stała w kącie zasłonięta innymi rzeczami.
Przy okazji szukania nowego miejsca na skrzynię, zrobiłam małe przemeblowanie u dzieciaków.
O odpicowaniu regału trofast pisałam TU
Mam nadzieję, że słońce tak samo pięknie świeci u Was jak i umie - oby tak cały weekend. Miłego!
Jest moc :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ta skrzynia! Ja bym nie oddała jej dziecku na zabawki, pewnie bym trzymała tam coś swojego, np. materiały i przybory do szycia ;). Ciekawi mnie ten żółty barwnik, który kupiłaś. Gdzie się taki kupuje i jak i z czym się miesza. Ten odcień żółci bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńPrzybory do szycia trzymam tu - https://schabikowo.blogspot.com/2016/07/metamorfoza-niciarki.html
a materiały już niedługo zajmą całą małą, ale dość wysoką komodę :) Tylko muszę ubrania córki z niej wyprowadzić :) - myślę, że wygodniej będzie mi z niegłębokich szuflad wykładać, niż ze skrzyni :)
Barwnik kupiłam w sklepie budowlanym - myślę, że w każdym dostaniesz :) Mieszałam - na początek tak jak w instrukcji, potem dodałam więce, bo chciałam mocniejszy kolor - tego nie zalecają, dlatego po pomalowaniu przetarłam całą skrzynię szmatką, żeby ewentualny nadmiar barwnika się wtarł :) i chyba wyszło, bo nie farbuje :)
W takim razie muszę kupić taki barwnik :).
UsuńMój nazywa się pigmentMIX kolorowe emocje, Inchem Polonia - kolor cytrynowy, ale są też inne firmy - także szukaj, kupuj i jestem ciekawa Twoich malowanek :)
UsuńWOW superaśna ta skrzynia :))) Nie do poznania! Świetnie wygląda z nową odsłoną półki:) BRAWO !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Sybilko :) Ciesze się, że Ci się podoba :)
UsuńŚwietnie to wygląda w zestawieniu do regału. Bardzo ciekawa metamorfoza :) Super wyszło. Klej magiczny widzę, że się sprawdził jak zawsze - a "tani jak barszcz! ":)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie Saro :) Byłam pewna, że zapłacę za niego dobrze ponad 10 zł, ależ było moje zdziwienie przy kasie :)
UsuńREWELACJA!!! Metamorfoza zdecydowanie na plus - bez dwóch zdań:)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie!!! Bardzo jej do twarzy w nowym wydaniu:)
OdpowiedzUsuńpięknego weekendu:)
Dziękuję Natalko :) Podczas malowania miałam małe wątpliwości, ale jak przyłożyłam tkaninę, odeszły :)
UsuńDiy to to, co lubię najbardziej, wyszło świetnie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Cały czas się szkolę w tej dziedzinie ;)
UsuńBardzo ładna i jednocześnie praktyczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Tak praktyczność to podstawa w pokoju dzieciaków :)
UsuńNa prawdę piękna wyszła :) Żółty kolor mnie zaciekawił na początku posta, i widzę, że wyszła z tego cudna skrzynia dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńP.S. pogoda ma być piękna :)
Dziękuję :) W pokoju dzieciaków od początku jest dużo żółtych elementów, ale postanowiłam jeszcze kilak dodać :)
UsuńP.S. jest piękna :)
Bardzo lubię Twoje projekty! Wyszła świetnie! Metamorfoza jak stąd na księżyc i nic dziwnego, że musiało być przemeblowanie. Taką skrzynkę trzeba wyeksponować ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo :) Na szczęście mini przemeblowanie, bo jak mój Mężu usłyszał to słowo, był lekko przerażony - po drugiej stronie pokoju stoi wielka szafa i wielkie łóżko :P
UsuńArleta motywujesz do renowacji:-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz Martyno jak mnie to cieszy :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCześć! :)
OdpowiedzUsuńWpadam z rewizytą i co na mnie tu czeka!?
Rewelacyjna ta skrzynia - pasowała by do poprzedniego pokoju moich szkrabów bo tam kolor żółty się pojawiał ;)
ps. też się zastanawiam czemu wcześniej do Ciebie nie trafiłam.... ;)
Miłego dnia!
Edyta :)
Dziękuję ślicznie, w takim razie będę musiała poszperać u Ciebie na blogu, może jest gdzieś stary pokój Twoich dzieciaczków :)
UsuńPo zmianie wygląda rewelacyjnie, tak energetycznie.
OdpowiedzUsuńJak zawsze głowę masz pełną pomysłów.
U mnie dziś jest hot hot hot, oby troszkę pokropiło.
Ściskam.
Dziękuję Justynko :) Miło czytać :) U mnie dziś dość parno było i teraz słyszę, że chyba zaczyna grzmieć - więc będzie burza :P
UsuńCudowna metamorfoza skrzyni.Świetnie wygląda.U mnie nareszcie popadalo po trzech tygodniach suszy,potem wyszło słońce. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Kochana gdzie Ty mieszkasz, że susze miałaś, u mnie na Mazurach ciągle pada, tylko ten weekend był cudny :)
Usuńprzecudna i jaki porzadek
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Porządek tylko do zdjęcia, potem dzieciaki zrobiły swoje ;)
UsuńŁooo, jak słonecznie :) I do tego nowocześnie. No Ci powiem, że skrzynia zyskała na wyglądzie odziana w żółciutkie nowości. Pięknie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ola.
Dziękuję pięknie Olu :)
UsuńGromkie brawa! Perfekt robota :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Dziękuję Marto za miłe słowa :)
Usuńbardzo mi się podoba, kolorki doskonale dobrane:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Gosiu :)
UsuńŚwietna metamorfoza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńSkrzynia - wow! Cudna po przemianie! I taka na czasie, bo u nas dla odmiany.. znowu leje:)) Pozdrowienia serdeczne!
OdpowiedzUsuńU mnie chwilowo słońce - tfu tfu ;) Oby ta pogoda utrzymała się do wieczora :)
UsuńDziękuję ślicznie i również ślę pozdrowienia :)
Cudna😃😃
OdpowiedzUsuńSuper ta metamorfoza! Jaka ja jestem dzisiaj ogarnięta... Wchodzę, patrzę, jakiś misiek i myślę, że dziwne żebyś zrobiła coś takiego hmm zwykłego! I dopiero po chwili się zorientowałam, że to przed :D Wersja po jest świetna :)
OdpowiedzUsuńZwykłego? Raczej strasznego, bo paskudne te misiaczki :P Pewnie już o weekendzie myślisz i to z tego powodu :) Dziękuję pięknie :)
UsuńGenialna metamorfoza - ja uwielbiam taki soczysty żółty więc już jestem zachwycona - ja myślę że taka skrzynia może pasować również do innych pomieszczeń :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :) Ja też uwielbiam żółty - dodaje mi energii :) Myślę, że wpasowałaby się w kilka miejsc :)
UsuńHi arleta !! I love your blog and you house .. you have a new follower
OdpowiedzUsuńangelica
Wow! Niesamowita zmiana! :)
OdpowiedzUsuń