Na początku 2015 roku, po przeprowadzce zabraliśmy się za odświeżenie sypialni - wcześniej panował w niej róż. Przeglądaliśmy katalogi z farbami i nie mogliśmy się zdecydować. W końcu ustaliliśmy dwa kolory i kupiliśmy wybrane farby. Po pomalowaniu ścian byłam lekko przerażona, ale co tam... przecież zawsze można przemalować ;) Po roku czasu, korzystając z białej farby zalegającej w piwnicy zaczęliśmy malowanie. Miało być szybko i tanio, a wyszło jak zwykle... po położeniu pierwszej warstwy ściana zaczęła odchodzić, a potem to już się posypało. Telefon do fachowców i tak szybka metamorfoza przeciągnęła się o tydzień. Jednak teraz kiedy leżę na łóżku i patrzę na moją 'nową' sypialnię to widzę, że było wart!
Po tej przygodzie pomyślałam, że na razie dam sobie spokój z malowaniem, chociaż w głowie wciąż pełno pomysłów, dlatego nic nie obiecuję ;)
Zapraszam Was do mojej wiosennej sypialni ;)
Na koniec zmiany przed i po.
Pierwsze zdjęcie, przed metamorfozą celowo bez sztucznego światła, byście mieli lepsze porównanie - fotki starałam się wykonać o podobnej porze dnia.
Tu zdjęcie przy górnym oświetleniu.
I jeszcze na koniec dla przypomnienia -
TU wspominałam o zasłonka, które uszyłam, a
TU o kloszu, który zrobiłam sama :)
Metamorfoza na plus naprawdę !!:)Jakoś przestałam lubić fiolet . A Ustawienie łóżka przy oknie , sprawiło że macie więcej miejsca :) A ile aparatów :)) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja fiolet tylko na kwiatach ;) Aktualnie mam fioletowy przedpokój i patrzeć na niego nie mogę :/ Ten nietrafiony brąz też mi się opatrzył, ale po nim na szczęście już nie ma śladu :)
UsuńAparaty uwielbiamy :)
Zmiana rewelacyjna......niebieski rozświetlił pokój, i fantastyczna ściana z ramkami. Podoba mi się. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Ten niebieski, czy lazurowy - jak zwał tak zwał ;) Był wcześniej, jednak przy tym brązie był taki stłamszony ;) A przy bieli kolor odżył :)
UsuńZdecydowanie jest lepiej! :) Jasno, świeżo i przyjemnie.
OdpowiedzUsuńA galeria na ścianie wygląda rewelacyjnie!
Pozdrawiam, Ola.
Dziękuję ślicznie - lubię nową sypialnię za tą świeżość właśnie :)
UsuńSuper zmiana! Półki nad łóżkiem wyglądają świetnie :) No i ta galeria; ja ciągle o czymś takim myślę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dziękuję :) Półki nad łóżkiem to pomysł Mężusia :) A galeria wspólny - teraz zbieramy ramki by zrobić kolejną galerię w salonie :)
UsuńBardzo ładnie;) w moim starym pokoju też królował turkusik;;) gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńByło warto! Serdecznie pozdrawiam Asia
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Też tak myślę, dlatego muszę uzbierać na kolejną metamorfozę :)
UsuńZmiana na duży plus!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Dziękuję ślicznie :)
UsuńŚwietna metamorfoza, a turkusowy kolor jest obłędny.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Turkus był wcześniej, tylko przy tym brązie dużo tracił ;)
UsuńDla mnie bomba! I kolorowy i zmiana zasłon- niby niewielka rzecz (pomijając oporne ściany...), a zmiana spektakularna :) ps. prezent znaleziony ;) "głodne, głodne hipcie" i "pie face" znalazły się liście must have :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Dokładnie, jak to biel może namieszać ;) na plus oczywiście :)
UsuńO widzisz - mój synek 4 latek - też chce głodne hipcie - zapomniałam, że dziewczyny też lubią takie rzeczy :) tej drugiej gry dla własnego bezpieczeństwa nie nabędę ;)
Ale zmiana. Jaśniej a pokój jakby większy! Bardzo fajnie zagospodarowana galeria na ścianie. I piękne lustro z okiennicami!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :) Coś w tym jest, że jasne kolory powiększają przestrzeń optycznie :) Jak się wprowadziliśmy obawiałam się tej bieli, a teraz wiem, że niepotrzebnie :)
UsuńLustro z okiennicami kupione na przedpokój - ale tam chwilowo przestój, więc znalazło miejsce w sypialni, co by w kartonie nie leżeć ;)
Super metamorfoza!!! Wystarczyło rozjaśnić ściany i wygląda o niebo lepiej :)
OdpowiedzUsuńPięknie!!!
Dziękuję :) Racja - kolor ściany może zdziałać cuda ;)
UsuńTeż chcę taki! Uroczo wygląda! I do tego ten niebieski kolor. Juz mi niedobrze od tej bieli, którą mam na ścianach i tutaj w Warszawie, i tam - w domu. Smutno się przez to robi człowiekowi.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Ty się nie smuć, tylko łap za farbę i zaszalej z jedną ścianą - mi się bardzo podoba biel, ale w zestawieniu z kolorem: jednym konkretnym, albo całą tęczą - jeśli jest to dobrze zestawione ;)
UsuńKiedy mi nie pozwalają! A o mieszkaniu to już w ogóle mogę zapomnieć, bo właściciel wyniósłby mnie razem z nim:D
UsuńDwa razy mieszkałam na stancji, na pierwszej mogliśmy robić wszystko - prócz wyburzania ścian ;) a na drugiej, właściciel przed wpuszczeniem nas, dzwonił żeby zapytać jaki chcemy kolor ścian, bo będzie właśnie malował :) To może narzuta na łóżko w soczystym kolorze? :)
UsuńPieknie wyglada Twoja sypialnia.Śliczny kolor.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPieknie wyglada Twoja sypialnia.Śliczny kolor.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo jasno macie nan parterze u nas nie jest az tak
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, tu gdzie mam sypialnię jest dość jasno - mimo, że słońce mamy z drugiej strony bloku (odbija się ono od okien sąsiedniego bloku i dzięki temu jest jasno) z drugiej strony niestety ciemniej, ale tylko w salonie - cóż wysokie drzewa robią swoje... ;)
Usuńjestem ciekawa innych pomieszczen :)
OdpowiedzUsuńMadziu, jak tylko zrobię je tak jak bym chciała, to na pewno pokażę przed i po :) W tym roku mam nadzieję, namówić jeszcze Mężusia na przedpokój - bo normalnie straszy ;) I niby pokój dzieci zrobiony - ale brakuje w nim jeszcze kilku elementów ;)
UsuńŚwietna metamorfoza! Do gustu bardzo przypadło mi lustro na sznurku ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mi też ono się podobało od dłuższego czasu, jednak ceny mnie przerażały ;) NA szczęście znalazłam dużo tańsze w pepco, a ostatnio widziałam również w netto - tylko nieco mniejsze :)
UsuńRóżnica jest niesamowita - zwłaszcza w jasności i wielkości pokoju, dzięki białej barwie pokój stał się optycznie znacznie większy niż wcześniej. Takie porównanie zdjęć przed i po pokazuje ile pracy włożyliście w metamorfozę i jaka jest różnica a to najbardziej jest doceniane:) Świetna galeria na ścianie w połączeniu z lustrem! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Rzeczywiście same zdjęcia 'po' nie dają takiego efektu - jak w momencie kiedy doda się również zdjęcia 'przed' :)
UsuńZmiana koloru ścian na wielki plus, zrobiło się znacznie jaśniej i przyjemniej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję :)
UsuńPięknie :) I niebieski koc na łóżku też się dobrze komponuje :)
OdpowiedzUsuńMoja sypialnia jest w podobnych kolorach, nawet kocyk mam taki sam ;)
OdpowiedzUsuńO proszę :)
UsuńZmiana obłędna :) Teraz turkus jest bardziej wyeksponowany i pięknie się łączy z bielą. Aparaty cudowne. Ale najbardziej to mnie urzekła ta ramka o małżeństwie :) No prawda absolutna. Dobrze jest mieć kogoś takiego koło siebie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) - a ten cytat jest z Grey's Anatomy :)
Usuń