Od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad kupnem lampki do pokoju dzieciaków. Zazwyczaj klocki układają na parapecie, bo jest szeroki i na jasnym jednolitym tle dobrze widać każdy pojedynczy element. Jednak kiedy tak stoją twarzą do okna, zasłaniają swoim ciałem główne oświetlenie, dlatego pomyślałam, że dobrze byłoby postawić lampkę na parapecie, tylko nie mogłam znaleźć odpowiedniej...
Zainspirowana poprzednim numerem M jak Mieszkanie, postanowiłam ze starego autka zrobić lampkę.
Wyciągnęłam z kartonu autko, przeszlifowałam delikatnie, wyczyściłam i potraktowałam ulubioną lakierobejcą (wtarłam bawełnianą szmatką).
Mąż wywiercił otwory, tak by drabinka była nieruchoma i tym samym część z kloszem nie opadała.
Mężu przykręcił śruby, poprowadził kabel i zabraliśmy się za klosz, który zrobiliśmy z doniczki. Na samym środku wywiercił dziurę, przez którą poprowadził kabel, a następnie klejem na gorąco przykleił pierścień mocujący, wewnątrz doniczki.
By klosz nie wisiał, przykleiliśmy go za pomocą kleju na gorąco do drabinki i gotowe.
Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu!
Genialnie!!! Cudnie wyszła ta Wasza współpraca!!! Oryginalnie i superowo:)))
OdpowiedzUsuńDziękujemy pięknie :) Warto czasem razem popracować :D
UsuńWygląda obłędnie! Świetny pomysł na abażur z doniczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Alicjo :) Byłam w sklepie z lampami, ale niestety, za to znajoma kwiaciarka znalazła mi świetną doniczkę :)
UsuńRewelacyjny pomysł :) Brawo WY :) Uwielbiam takie przerabianie domowych codziennych przedmiotów :) Rewelacyjna lampka dla dzieci :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy ślicznie :) Też mi się spodobało takie przerabianie - autko leżało w pudle, a teraz jest świetną ozdobą :)
UsuńPomysłowe :)
OdpowiedzUsuńI świetna dekoracja.
Pozdrawiam serdecznie.
I jeszcze praktyczne ;) Dziękuję :)
UsuńSuper pomysł! I wykonanie też extra! Gratuluję! Kasia
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Kasiu :)
UsuńAle super! Dla dziecka jak znalazł. Żeby ttlko nie chciał sie tym bawić:D
OdpowiedzUsuńDziękuję, spokojnie, żarówka nie nagrzewa się ;) a dzieciaki wiedzą, że światłem nie można się bawić ;)
Usuńsuper to wyglada
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńCudowne! Wyjątkowe i jednak niepowtarzalne, a najważniejsze, że wykonane przez Was :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy pięknie :) Tak, własna, wspólna robota bardzo cieszy :)
UsuńMagnífico trabalho Arleta. Feliz semana.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, a z Was niezłe Dobromiry, super wyszło :)
OdpowiedzUsuńHaha, dziękujemy :)
UsuńBardzo interesujący artykuł i ładnez djęcia! Zainspirowałaś mnie swoimi pomysłami i na pewno wykorzystam je u siebie :) Bardzo stylowo prezentuje się lampka z klocków :) Generalnie bardzo lubię jasne wnętrza z dodatkiem żywych kolorów, a szczególnie zielonych i drewnianych dodatków.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie spędzam czas na Twoim blogu i będę zaglądać tu częściej. Zapraszam również na mojego bloga: https://edreamsstyle.wordpress.com/
Jej, jak mi miło, dziękuję :) Ciesze się, że Cię zainspirowałam :)
UsuńArleta rewelacja !!! Sama bym taką chciała. Prosta, bez zbędnych duperelek i ten kolor bejcy <3. Klasa :).
OdpowiedzUsuńTen kolor bejcy to mój ulubiony, chociaż ostatnio musiałam kupić ton ciemniejszy, bo decha coś słabo chłonęła i nie mogłam uzyskać tego co chciałam ;)
UsuńWow, genialny pomysł - jestem pod wrażaniem!
OdpowiedzUsuńPomysł jak najbardziej na czasie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńHa wystarczy inspiracja - a zręczne rączki zrobią resztę - jest super!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń