Dziś pokażę Wam, moją pierwszą pracę z filcem. Powstała kilka miesięcy temu, na przełomie września i października... ale że później jakoś szybko, szybko, potem zaraz Święta i nie było kiedy publikować.
Morska karuzela z filcu, powstała na specjalne zamówienie i poleciała, hen hen do małego chłopca, któremu mam nadzieję umila chwile w łóżeczku.
Filc szyłam ręcznie, trochę się namęczyłam, ale warto było, by stworzyć coś wyjątkowego.
Stelaż do karuzeli zamówiłam na olx.
Z papieru zrobiłam szablony, skąd je wziąć? Przygotujcie sobie kartkę, w wyszukiwarce wrzućcie hasło jakie Was interesuje np. "krab rysunek" i po przyłożeniu kartki do ekranu komputera obrysujcie kontur.
Następnie odrysowałam na filcu, a potem zabrałam się za wycinanie. Dwa kawałki materiału zszyłam ze sobą, pamiętając by w odpowiednim czasie przymocować wstążeczkę. Na koniec wypchałam i zaszyłam otwór.
Na zdjęciu poniżej widać - dzięki czemu przymocowałam rozgwiazdę na środku stelażu.
Do miłego zobaczenia - pozdrawiam Was serdecznie
Piękna! Widać mnóstwo włożonej pracy!
OdpowiedzUsuńA mam pytanie... ponieważ ja w szyciu początkująca, a filc też mi przez myśl przeszedł... nie da się tego na maszynie? ;)
Dziękuję Ci ślicznie :)
UsuńDa się :) jednak wydaje mi się, że akurat to lepiej robić w ręku :)
bajeczna:D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczna, kolorowa, dziecko jest na pewno zachwycone. A co do reszty, to widzę, że mamy podobne potrzeby. Też marzę o wydłużeniu doby i ...wyspaniu się:) Choć - przyznaję w ostatni weekend trochę nadrobiłam zaległości - to przespanie ośmiu godzin z rzędu będzie chyba możliwe dopiero jak dziecko podrośnie i przestanie budzić się w nocy. Miłego tygodnia:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dzidziusiowi miło się patrzy, gdy leży w łóżeczku :) Jak podrosną, to zaraz zaczną chodzić na imprezy i znowu nici ze spania ;)
UsuńŚwietna :)
OdpowiedzUsuńI w pięknym morskim klimacie. Wygląda super.
Pozdrawiam cieplutko.
Dziękuję :) Cały pokoik jest w podobnym stylu :)
UsuńJakie śliczne te ozdóbki i to wszystko ręcznie szyte, podziwiam :) Miałaś cierpliwość, której ja mam coraz mniej ostatnio... ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Tobie brak cierpliwości? No coś Ty :)
Usuńskądś to znam...potrzeba snu to typowe odczucie dla młodej mamy, na szczęście z czasem wszystko wraca do normy i naprawdę jest łatwiej. karuzelka słodka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńEch... młoda ma już 2,5 roku... więc powinna przesypiać nowe, ale ona lubi zapewniać mi atrakcje ;)
Super. Jakie ładne prace. Idealne nad łóžeczko
OdpowiedzUsuńcudowne wykonanie i pomysl:) zapraszam na rozdanie:)
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuper inspiracja. Ja pomyślałam o czymś podobnym - tylko z motylkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Dziękuję :) Jak masz komu to rób, motyli też na pewno będą pięknie wyglądać :)
UsuńCudna! Jest nie tylko fajną zabawą dla dziecka ale też rewelacyjną ozdobą pokoju dziecięcego:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Z tego co wiem pokój jest w stylu marynistycznym, więc pasuje idealnie :)
UsuńŚwietnie to wyszło! :)
OdpowiedzUsuńKaruzela jest bardzo prosta i elegancko wygląda! :)