Strony

piątek, 19 sierpnia 2016

Metamorfoza skrzyni.

Nie ma co ukrywać, żółta farba jest na fali. Chociaż nie ukrywam, że jednocześnie cieszy mnie fakt, iż mieszanka, którą zrobiłam kończy się. Dzięki temu w pokoju dzieciaków żółte będą tylko elementy, a nie całość!
Zmalowałam skrzynkę, a może nawet skrzynię. 
Owe pudło dostałam 9 lat temu na urodziny. Przez długie lata stała w moim pokoju, a potem u dzieci - zawsze schowana gdzieś w kącie - dlaczego? W zasadzie, ona nigdy mi się nie podobała i tylko czekałam kiedy coś z nią zrobię. To znaczy, sama skrzynia ok, przecież sama taką chciałam, ale ta kratka i te misiaczki?!



Myślałam, myślałam i wymyśliłam... drewniane elementy pomaluję na żółto. Super. Tylko jak zakryć te paskudne misiaczki? Przejrzałam moje zasoby tkaninowe i znalazłam całkiem spory kawałek szaro - żółtego materiału. Wymierzyłam, wycięłam, przeszyłam i przykleiłam.



Tkaninę kupiłam TU

Tkaninę przykleiłam specjalnym klejem, a gdy ten się skończył skorzystałam z kleju Magik, który kupiłam jakiś czas temu do innego projektu. Oba kleje się sprawdziły - także chyba nie ma co przepłacać na specjalistyczny środek, skoro taki za 2 zł daje radę! :)

Tak powstała nowa skrzynia na zabawki, która już nie będzie stała w kącie zasłonięta innymi rzeczami.









Przy okazji szukania nowego miejsca na skrzynię, zrobiłam małe przemeblowanie u dzieciaków.

O odpicowaniu regału trofast pisałam TU

Mam nadzieję, że słońce tak samo pięknie świeci u Was jak i umie - oby tak cały weekend. Miłego! 

48 komentarzy:

  1. Przepiękna ta skrzynia! Ja bym nie oddała jej dziecku na zabawki, pewnie bym trzymała tam coś swojego, np. materiały i przybory do szycia ;). Ciekawi mnie ten żółty barwnik, który kupiłaś. Gdzie się taki kupuje i jak i z czym się miesza. Ten odcień żółci bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie :)
      Przybory do szycia trzymam tu - https://schabikowo.blogspot.com/2016/07/metamorfoza-niciarki.html
      a materiały już niedługo zajmą całą małą, ale dość wysoką komodę :) Tylko muszę ubrania córki z niej wyprowadzić :) - myślę, że wygodniej będzie mi z niegłębokich szuflad wykładać, niż ze skrzyni :)
      Barwnik kupiłam w sklepie budowlanym - myślę, że w każdym dostaniesz :) Mieszałam - na początek tak jak w instrukcji, potem dodałam więce, bo chciałam mocniejszy kolor - tego nie zalecają, dlatego po pomalowaniu przetarłam całą skrzynię szmatką, żeby ewentualny nadmiar barwnika się wtarł :) i chyba wyszło, bo nie farbuje :)

      Usuń
    2. W takim razie muszę kupić taki barwnik :).

      Usuń
    3. Mój nazywa się pigmentMIX kolorowe emocje, Inchem Polonia - kolor cytrynowy, ale są też inne firmy - także szukaj, kupuj i jestem ciekawa Twoich malowanek :)

      Usuń
  2. WOW superaśna ta skrzynia :))) Nie do poznania! Świetnie wygląda z nową odsłoną półki:) BRAWO !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie to wygląda w zestawieniu do regału. Bardzo ciekawa metamorfoza :) Super wyszło. Klej magiczny widzę, że się sprawdził jak zawsze - a "tani jak barszcz! ":)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie Saro :) Byłam pewna, że zapłacę za niego dobrze ponad 10 zł, ależ było moje zdziwienie przy kasie :)

      Usuń
  4. REWELACJA!!! Metamorfoza zdecydowanie na plus - bez dwóch zdań:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda rewelacyjnie!!! Bardzo jej do twarzy w nowym wydaniu:)
    pięknego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Natalko :) Podczas malowania miałam małe wątpliwości, ale jak przyłożyłam tkaninę, odeszły :)

      Usuń
  6. Diy to to, co lubię najbardziej, wyszło świetnie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie :) Cały czas się szkolę w tej dziedzinie ;)

      Usuń
  7. Bardzo ładna i jednocześnie praktyczna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Tak praktyczność to podstawa w pokoju dzieciaków :)

      Usuń
  8. Na prawdę piękna wyszła :) Żółty kolor mnie zaciekawił na początku posta, i widzę, że wyszła z tego cudna skrzynia dla dzieci :)
    P.S. pogoda ma być piękna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) W pokoju dzieciaków od początku jest dużo żółtych elementów, ale postanowiłam jeszcze kilak dodać :)
      P.S. jest piękna :)

      Usuń
  9. Bardzo lubię Twoje projekty! Wyszła świetnie! Metamorfoza jak stąd na księżyc i nic dziwnego, że musiało być przemeblowanie. Taką skrzynkę trzeba wyeksponować ! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo :) Na szczęście mini przemeblowanie, bo jak mój Mężu usłyszał to słowo, był lekko przerażony - po drugiej stronie pokoju stoi wielka szafa i wielkie łóżko :P

      Usuń
  10. Arleta motywujesz do renowacji:-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cześć! :)
    Wpadam z rewizytą i co na mnie tu czeka!?
    Rewelacyjna ta skrzynia - pasowała by do poprzedniego pokoju moich szkrabów bo tam kolor żółty się pojawiał ;)
    ps. też się zastanawiam czemu wcześniej do Ciebie nie trafiłam.... ;)
    Miłego dnia!
    Edyta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie, w takim razie będę musiała poszperać u Ciebie na blogu, może jest gdzieś stary pokój Twoich dzieciaczków :)

      Usuń
  13. Po zmianie wygląda rewelacyjnie, tak energetycznie.
    Jak zawsze głowę masz pełną pomysłów.
    U mnie dziś jest hot hot hot, oby troszkę pokropiło.
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Justynko :) Miło czytać :) U mnie dziś dość parno było i teraz słyszę, że chyba zaczyna grzmieć - więc będzie burza :P

      Usuń
  14. Cudowna metamorfoza skrzyni.Świetnie wygląda.U mnie nareszcie popadalo po trzech tygodniach suszy,potem wyszło słońce. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie :) Kochana gdzie Ty mieszkasz, że susze miałaś, u mnie na Mazurach ciągle pada, tylko ten weekend był cudny :)

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Porządek tylko do zdjęcia, potem dzieciaki zrobiły swoje ;)

      Usuń
  16. Łooo, jak słonecznie :) I do tego nowocześnie. No Ci powiem, że skrzynia zyskała na wyglądzie odziana w żółciutkie nowości. Pięknie! :)
    Pozdrawiam, Ola.

    OdpowiedzUsuń
  17. Gromkie brawa! Perfekt robota :)
    Pozdrawiam, Marta

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo mi się podoba, kolorki doskonale dobrane:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Skrzynia - wow! Cudna po przemianie! I taka na czasie, bo u nas dla odmiany.. znowu leje:)) Pozdrowienia serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie chwilowo słońce - tfu tfu ;) Oby ta pogoda utrzymała się do wieczora :)
      Dziękuję ślicznie i również ślę pozdrowienia :)

      Usuń
  20. Super ta metamorfoza! Jaka ja jestem dzisiaj ogarnięta... Wchodzę, patrzę, jakiś misiek i myślę, że dziwne żebyś zrobiła coś takiego hmm zwykłego! I dopiero po chwili się zorientowałam, że to przed :D Wersja po jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwykłego? Raczej strasznego, bo paskudne te misiaczki :P Pewnie już o weekendzie myślisz i to z tego powodu :) Dziękuję pięknie :)

      Usuń
  21. Genialna metamorfoza - ja uwielbiam taki soczysty żółty więc już jestem zachwycona - ja myślę że taka skrzynia może pasować również do innych pomieszczeń :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie :) Ja też uwielbiam żółty - dodaje mi energii :) Myślę, że wpasowałaby się w kilka miejsc :)

      Usuń
  22. Hi arleta !! I love your blog and you house .. you have a new follower
    angelica

    OdpowiedzUsuń